Ostatnie moje typowanie jakie jest, każdy widzi. W paru przypadkach zabrakło szczęścia, a już w piątek nie było go wcale. A w tej grze, oprócz właściwej analizy i dobrych typów, potrzebne jest też i szczęście.
Nie chcę się tłumaczyć i nie to jest głównym powodem tego wpisu. Chcę napisać, że mocno przemyślałem swoje ostatnie typowanie i postanowiłem w większym stopniu skupić się na hokeju na lodzie, w której to dyscyplinie czuję się najlepiej. Nie znaczy to wcale, że nie będzie piłki nożnej, czy też innych dyscyplin, jednak typując piłkę nożną, koszykówkę, tenis, czy też piłkę ręczną, zazwyczaj swój typ podpieram analizami i spostrzeżeniami innych typerów, z którymi współpracuję. Z hokejem jest zupełnie inaczej. W tej dyscyplinie to ja wciąż coś analizuję, obserwuję, sprawdzam, wyszukuję, mnożę, dzielę i przede wszystkim oglądam na żywo, bądź z powtórki. Połowę mojego komputera zajmują materiały związane z tą dyscypliną i dlatego nie mogę zrozumieć, dlaczego tak się stało, że typy z hokeja są na moim blogu w mniejszości. Postanowiłem to zmienić i mam nadzieję, że w ciągu najbliższych dni zmieni się na tym blogu dominujący kolor, z czerwonego na zielony.
Czego Wam i sobie serdecznie życzę!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz