Akumulatory, AKO, Multizakłady, Zakłady łączone - to gra, w której kilka zdarzeń składa się na jeden zakład, kupon.
Generalnie zakłady te dzielimy na wielokrotne i kombinacyjne.
W zakładach wielokrotnych kupon jest zwycięski jeżeli trafimy WSZYSTKIE selekcje. W kombinacyjnych jest pewna (iluzoryczna) wygrana gdy trafimy część gier. Napisałem iluzoryczna, bo jak każdy wie, nie jest to żadna wygrana lecz pewien zwrot - nie przegrywamy całej sumy zakładu, ale tylko część.
Zakłady AKO były szczególnie popularne w czasach grania u bukmacherów naziemnych. Wszyscy budowali nieskończone "taśmy" z gier po kursach 1,10-1,30 osiągając kupony z kursem 50,00… i liczyli na kokosy. Wygrywających farciarzy nie było wielu, ale odpowiednie nagłośnienie wygranych podgrzewało atmosferę i nigdy nie brakowało chętnych do gry w ten sposób. Inną taktyką były przeróżne 2 z 3, 2 z 4 i 3 z 5… Wielu "drapało się po głowie", dobierało kursy, kalkulowało ile musi "wejść", by nie stracić. Ten sposób gry wydawał się nowicjuszom jakby "bardziej zaawansowany", "dla elity". Znów podziw graniczący z magią budziły przykłady kuponów, gdy ktoś mądrą kombinacją wybronił się od przegranej - a nawet więcej: był na plusie pomimo tylu wtop!
Tematu "taśm" nie będę długo analizował - zawsze padał jeden niespodziewany wynik, który "kładł" cały kupon. Zauważmy pewien trik: otóż na wielu stronach bukmacherskich jest miejsce gdzie eksponowana jest "Wygrana Tygodnia". Jakiś Sven z Trelleborga wygrał 3245$ z 10$. Otóż, jeżeli bukmacher coś nagłaśnia i eksponuje to zapewne ma w tym swój interes.
Spróbuję teraz pokrótce wyjaśnić, dlaczego uważam, że do gry Akumulatorami należy podejść z największą ostrożnością. Otóż, moim zdaniem jedną z najważniejszych spraw jest KURS. Granie Multizakładów prawie zawsze oznacza kompromis na kursie. Rzadko zdarza się, by ten sam bukmacher oferował najlepszy kurs dla kilku zakładów. Jedna lub kilka gier będzie mieć zaniżony kurs w naszym Akumulatorze. Kompromis na kursie powoduje, że "dobre value" zamienia się na "brak value".
Co potrafi z naszą grą zrobić zaniżony kurs pokażę na poniższym przykładzie:
Wyobraźmy sobie, że gramy 200 gier za 1 jednostkę po średnim kursie 1,85 i wygrywamy 110 gier.
Wygrane: 110 x 0,85 = 93,50;
Przegrane: 90 x (-1) = -90,00;
Wynik: 93,50 - 90,00 = +3,50 (yield: 3,50 / 200 x 100% = 1,75%);
Teraz załóżmy, że dzięki naszej wytrwałości i staraniom udało nam się te same gry zagrać (u innych buków) po kursie 1,90:
Wygrane: 110 x 0,90 = 99,00;
Przegrane: 90 x (-1) = -90,00;
Wynik: 99,00 - 90,00 = +9,00 (yield: 9,00 / 200 x 100% = 4,50%);
Ale jeżeli przez własne zaniedbanie i niefrasobliwość zagramy te same gry po kursie 1,75 wynik będzie następujący:
Wygrane: 110 x 0,75 = 82,50;
Przegrane: 90 x (-1) = -90,00;
Wynik: 82,50 - 90,00 = -7,50 (yield: -7,5 / 200 x 100% = -3,75%)
Oczywiście podobnie sprawa się ma przy Multizakładach. Czy więc zawsze gra multizakładami jest szkodliwa? Tego nie powiedziałem. Moja opinia na temat Akumulatorów jest prosta: jeżeli nie potrafisz wygrywać grając proste zakłady (pojedyncze), nic nie zwojujesz próbując grać Multizakłady. Więcej - Twoje straty będą szybsze i dotkliwsze.
Wyjaśnię to na następującym przykładzie:
Weźmy 2 mecze, oba po kursie 2,20. Będziemy grać zakłady podwójne. Jednakże, ponieważ żaden buk nie oferuje takiego kursu dla obu meczy, w rzeczywistości będą to akumulatory 2,00 x 2,20. Załóżmy, że nasza skuteczność dla tych gier to 50%.
Najpierw zakłady pojedyncze (a więc po kursie 2,20, bo grane u 2 różnych buków): 100 gier, 50 wygranych - wynik: 50 x 1,20 - 50 x (-1) = 10,00 (yield: 10,00 / 100 x 100% = 10,00%).
Teraz zakłady podwójne:
Zakład 1: typ 1 wygrany (po kursie 2,20) + typ 2 przegrany (po kursie 2,00) = przegrana (-1);
Zakład 2: typ 1 przegrany (2,20) + typ 2 wygrany (2,00) = przegrana (-1);
Zakład 3: typ 1 przegrany (2,20) + typ 2 przegrany (2,00) = przegrana (-1);
Zakład 4: typ 1 wygrany (2,20) + typ 2 wygrany (2,00) = kurs łączny 4,40 - wygrana netto 3,40.
Całkowity wynik (dla 4 zakładów): 3,40 - 3,00 = +0,40 ; yield: 0,40 / 4 x 100% = 10%.
Uzyskaliśmy ten sam yield (10%) pomimo kompromisu na kursie. Jednakże gdybyśmy byli w stanie grać te duble po kursie 2,20 x 2,20 = 4,84 to wynik byłby dużo lepszy: 3,84 - 3,00 = 0,84; yield: 0,84 / 4 x 100% = 21%!
Gracz, który UZYSKUJE ZYSKI w grze singlami, dzięki zakładom podwójnym BEZ "OSŁABIANIA" KURSÓW uzyska wyższy zysk!
Tutaj mała uwaga: przy grze w ten sposób trzeba liczyć się z dłuższymi losing run - grając single trafialiśmy co drugi raz, grając duble (przy identycznej skuteczności) trafiamy tylko 25% zakładów. Nie będę się powtarzał - odsyłam do wpisu "Losing run".
Co jednak dzieje się, gdy gracz nie potrafi wychodzić na plus grając zakłady pojedyncze?
Niech dla przykładu jego gra wygląda tak: 50% trafień przy średnim kursie 1,80.
Zakłady pojedyncze: Wynik: 50 x 0,80 - 50 x (-1) = -10,00 (yield: -10,00 / 100 x 100% = -10,00%).
Gra podwójna: analogicznie 3 zakłady przegrane (razem -3); 1 zakład wygrany po kursie 1,80 x 1,80 = 3,24. Wynik: 2,24 - 3 = -0,76 (yield: -0,76 / 4 x 100% = -19%).
Strata jest znacznie wyższa przy niezmienionej skuteczności - tylko "dzięki" dubletom! Nie chcę nawet myśleć co będzie, jeśli zmuszeni będziemy na kompromis w kursie i w rzeczywistości będziemy grać po kursie 1,80 x 1,60 = 2,88.
Wszystko więc jest proste: najpierw zacznij wygrywać "w zwykły sposób", dopiero potem kombinuj jak ten zysk zwiększyć.
Przegrany gracz nie zamieni się w Wygranego dzięki Multizakładom.
Pisząc tekst korzystałem ze strony www.winabobatoo.co.uk
Generalnie zakłady te dzielimy na wielokrotne i kombinacyjne.
W zakładach wielokrotnych kupon jest zwycięski jeżeli trafimy WSZYSTKIE selekcje. W kombinacyjnych jest pewna (iluzoryczna) wygrana gdy trafimy część gier. Napisałem iluzoryczna, bo jak każdy wie, nie jest to żadna wygrana lecz pewien zwrot - nie przegrywamy całej sumy zakładu, ale tylko część.
Zakłady AKO były szczególnie popularne w czasach grania u bukmacherów naziemnych. Wszyscy budowali nieskończone "taśmy" z gier po kursach 1,10-1,30 osiągając kupony z kursem 50,00… i liczyli na kokosy. Wygrywających farciarzy nie było wielu, ale odpowiednie nagłośnienie wygranych podgrzewało atmosferę i nigdy nie brakowało chętnych do gry w ten sposób. Inną taktyką były przeróżne 2 z 3, 2 z 4 i 3 z 5… Wielu "drapało się po głowie", dobierało kursy, kalkulowało ile musi "wejść", by nie stracić. Ten sposób gry wydawał się nowicjuszom jakby "bardziej zaawansowany", "dla elity". Znów podziw graniczący z magią budziły przykłady kuponów, gdy ktoś mądrą kombinacją wybronił się od przegranej - a nawet więcej: był na plusie pomimo tylu wtop!
Tematu "taśm" nie będę długo analizował - zawsze padał jeden niespodziewany wynik, który "kładł" cały kupon. Zauważmy pewien trik: otóż na wielu stronach bukmacherskich jest miejsce gdzie eksponowana jest "Wygrana Tygodnia". Jakiś Sven z Trelleborga wygrał 3245$ z 10$. Otóż, jeżeli bukmacher coś nagłaśnia i eksponuje to zapewne ma w tym swój interes.
Spróbuję teraz pokrótce wyjaśnić, dlaczego uważam, że do gry Akumulatorami należy podejść z największą ostrożnością. Otóż, moim zdaniem jedną z najważniejszych spraw jest KURS. Granie Multizakładów prawie zawsze oznacza kompromis na kursie. Rzadko zdarza się, by ten sam bukmacher oferował najlepszy kurs dla kilku zakładów. Jedna lub kilka gier będzie mieć zaniżony kurs w naszym Akumulatorze. Kompromis na kursie powoduje, że "dobre value" zamienia się na "brak value".
Co potrafi z naszą grą zrobić zaniżony kurs pokażę na poniższym przykładzie:
Wyobraźmy sobie, że gramy 200 gier za 1 jednostkę po średnim kursie 1,85 i wygrywamy 110 gier.
Wygrane: 110 x 0,85 = 93,50;
Przegrane: 90 x (-1) = -90,00;
Wynik: 93,50 - 90,00 = +3,50 (yield: 3,50 / 200 x 100% = 1,75%);
Teraz załóżmy, że dzięki naszej wytrwałości i staraniom udało nam się te same gry zagrać (u innych buków) po kursie 1,90:
Wygrane: 110 x 0,90 = 99,00;
Przegrane: 90 x (-1) = -90,00;
Wynik: 99,00 - 90,00 = +9,00 (yield: 9,00 / 200 x 100% = 4,50%);
Ale jeżeli przez własne zaniedbanie i niefrasobliwość zagramy te same gry po kursie 1,75 wynik będzie następujący:
Wygrane: 110 x 0,75 = 82,50;
Przegrane: 90 x (-1) = -90,00;
Wynik: 82,50 - 90,00 = -7,50 (yield: -7,5 / 200 x 100% = -3,75%)
Oczywiście podobnie sprawa się ma przy Multizakładach. Czy więc zawsze gra multizakładami jest szkodliwa? Tego nie powiedziałem. Moja opinia na temat Akumulatorów jest prosta: jeżeli nie potrafisz wygrywać grając proste zakłady (pojedyncze), nic nie zwojujesz próbując grać Multizakłady. Więcej - Twoje straty będą szybsze i dotkliwsze.
Wyjaśnię to na następującym przykładzie:
Weźmy 2 mecze, oba po kursie 2,20. Będziemy grać zakłady podwójne. Jednakże, ponieważ żaden buk nie oferuje takiego kursu dla obu meczy, w rzeczywistości będą to akumulatory 2,00 x 2,20. Załóżmy, że nasza skuteczność dla tych gier to 50%.
Najpierw zakłady pojedyncze (a więc po kursie 2,20, bo grane u 2 różnych buków): 100 gier, 50 wygranych - wynik: 50 x 1,20 - 50 x (-1) = 10,00 (yield: 10,00 / 100 x 100% = 10,00%).
Teraz zakłady podwójne:
Zakład 1: typ 1 wygrany (po kursie 2,20) + typ 2 przegrany (po kursie 2,00) = przegrana (-1);
Zakład 2: typ 1 przegrany (2,20) + typ 2 wygrany (2,00) = przegrana (-1);
Zakład 3: typ 1 przegrany (2,20) + typ 2 przegrany (2,00) = przegrana (-1);
Zakład 4: typ 1 wygrany (2,20) + typ 2 wygrany (2,00) = kurs łączny 4,40 - wygrana netto 3,40.
Całkowity wynik (dla 4 zakładów): 3,40 - 3,00 = +0,40 ; yield: 0,40 / 4 x 100% = 10%.
Uzyskaliśmy ten sam yield (10%) pomimo kompromisu na kursie. Jednakże gdybyśmy byli w stanie grać te duble po kursie 2,20 x 2,20 = 4,84 to wynik byłby dużo lepszy: 3,84 - 3,00 = 0,84; yield: 0,84 / 4 x 100% = 21%!
Gracz, który UZYSKUJE ZYSKI w grze singlami, dzięki zakładom podwójnym BEZ "OSŁABIANIA" KURSÓW uzyska wyższy zysk!
Tutaj mała uwaga: przy grze w ten sposób trzeba liczyć się z dłuższymi losing run - grając single trafialiśmy co drugi raz, grając duble (przy identycznej skuteczności) trafiamy tylko 25% zakładów. Nie będę się powtarzał - odsyłam do wpisu "Losing run".
Co jednak dzieje się, gdy gracz nie potrafi wychodzić na plus grając zakłady pojedyncze?
Niech dla przykładu jego gra wygląda tak: 50% trafień przy średnim kursie 1,80.
Zakłady pojedyncze: Wynik: 50 x 0,80 - 50 x (-1) = -10,00 (yield: -10,00 / 100 x 100% = -10,00%).
Gra podwójna: analogicznie 3 zakłady przegrane (razem -3); 1 zakład wygrany po kursie 1,80 x 1,80 = 3,24. Wynik: 2,24 - 3 = -0,76 (yield: -0,76 / 4 x 100% = -19%).
Strata jest znacznie wyższa przy niezmienionej skuteczności - tylko "dzięki" dubletom! Nie chcę nawet myśleć co będzie, jeśli zmuszeni będziemy na kompromis w kursie i w rzeczywistości będziemy grać po kursie 1,80 x 1,60 = 2,88.
Wszystko więc jest proste: najpierw zacznij wygrywać "w zwykły sposób", dopiero potem kombinuj jak ten zysk zwiększyć.
Przegrany gracz nie zamieni się w Wygranego dzięki Multizakładom.
Pisząc tekst korzystałem ze strony www.winabobatoo.co.uk
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz