SMS SERWIS

SMS SERWIS - yield serwisu: +23,49% / CZAS GRY: 64 miesiące

SMS SERWIS - yield serwisu: +37,95% / yield grudnia: +24,42% - stan na dzień 2011.12.28

SMS SERWIS! Co to jest i jak to działa? Otóż każdy, kto chce skorzystać z mojego typu może wysłać SMS na numer 7268 o treści TXT KLAWISZ i otrzyma SMS zwrotny z typem postawionym na konkretny dzień. Codziennie będę umieszczać tam jeden, lub dwa typy. Za każdym razem będę pisać ile ich jest i o której godzinie rozpoczyna się pierwszy mecz. Do tej właśnie godziny będzie można pobierać typy. W dni powszednie moje typy będą postawione zawsze do godziny 16:00. W weekendy trochę wcześniej, z uwagi na znacznie wcześniej rozgrywane mecze. Jeśli któregoś dnia nie będę grać to taka informacja pojawi się na blogu. Typy będą głównie z piłki nożnej i hokeja na lodzie, co nie znaczy wcale, że nie pojawią się tam też typy z innych dyscyplin sportowych. Zapewniam Was, że wszystkie typy grane w ramach SMS SERWIS-u pojawią się później na moim blogu. Wszystko tutaj będzie prowadzone w pełni uczciwie. Nie będzie żadnego oszukaństwa! SERDECZNIE ZAPRASZAM! Pobierajcie i zarabiajcie! Naprawdę warto! W razie jakichkolwiek pytań piszcie na gg: 8461881 (czasami tam bywam).

czwartek, 10 czerwca 2010

NHL 2009/2010 - Stanley Cup Final

Game 6:
02:05 Philadelphia Flyers - Chicago Blackhawks typ: 2 (reg. time ML) (2,01)
STAWKA: 1j.
WYNIK: 3-3 (3-4 OT) - ZWROT
Korciło mnie, żeby zagrać remis, ale zdecydowałem na ML z opcją zwrotu. Game 6 okazała się ostatnią grą w tym sezonie. Chicago Blackhawks zasłużenie zdobyło Puchar Stanley'a. Pasjonujące spotkanie, dużo dramaturgii, znakomite akcje (zwłaszcza ta Ville Leino, po której bramkę zdobył Daniel Briere) i świetna postawa Antti Niemiego, który swoimi obronami przyczynił się w znacznym stopniu do zdobycia przez Jastrzębie tego Pucharu.
Tegoroczne playoff-y miały jeszcze jedną podstawową cechę. W 11 przypadkach na 15 rywalizacja kończyła się zwycięstwem przyjezdnych. Kibice i fani aż w ponad 73% przypadków doznali zawodu na swoich drużynach, grających ostatnie spotkania na swoich lodowiskach. O ile sięgam pamięcią wstecz i przeglądam swoje statystyki, to nie pamiętam, żeby taka sytuacja miała kiedykolwiek miejsce.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz