SMS SERWIS

SMS SERWIS - yield serwisu: +23,49% / CZAS GRY: 64 miesiące

SMS SERWIS - yield serwisu: +37,95% / yield grudnia: +24,42% - stan na dzień 2011.12.28

SMS SERWIS! Co to jest i jak to działa? Otóż każdy, kto chce skorzystać z mojego typu może wysłać SMS na numer 7268 o treści TXT KLAWISZ i otrzyma SMS zwrotny z typem postawionym na konkretny dzień. Codziennie będę umieszczać tam jeden, lub dwa typy. Za każdym razem będę pisać ile ich jest i o której godzinie rozpoczyna się pierwszy mecz. Do tej właśnie godziny będzie można pobierać typy. W dni powszednie moje typy będą postawione zawsze do godziny 16:00. W weekendy trochę wcześniej, z uwagi na znacznie wcześniej rozgrywane mecze. Jeśli któregoś dnia nie będę grać to taka informacja pojawi się na blogu. Typy będą głównie z piłki nożnej i hokeja na lodzie, co nie znaczy wcale, że nie pojawią się tam też typy z innych dyscyplin sportowych. Zapewniam Was, że wszystkie typy grane w ramach SMS SERWIS-u pojawią się później na moim blogu. Wszystko tutaj będzie prowadzone w pełni uczciwie. Nie będzie żadnego oszukaństwa! SERDECZNIE ZAPRASZAM! Pobierajcie i zarabiajcie! Naprawdę warto! W razie jakichkolwiek pytań piszcie na gg: 8461881 (czasami tam bywam).

czwartek, 4 marca 2010

Niezbędnik gracza - wpis 8

PSYCHOLOGIA GRY - ciąg dalszy

Dziś dalszy ciąg "psychologii gracza". To co dzieje się "pod skórą" tak naprawdę decyduje o naszym sukcesie.
Podam kilka myśli, które są uniwersalne - nie dotyczą tylko bukmacherki. Niemniej jednak, bez nich zachowujemy się trochę jakbyśmy ciągnęli żelazną kulę u nogi. Będą to luźne uwagi, niepowiązane ze sobą - mam nadzieję, że każdy coś dla siebie znajdzie.

1. Znakiem, że nie jest ze mną OK jest cieszenie się z porażek innych ("pies ogrodnika"). Natomiast radość z sukcesu kogoś (pomimo, że to nie jest mój sukces) jest OK.

2. Uważaj na "kwękanie", narzekanie, rezygnację po przegranej. Myśli takie na pewno Ci nie pomogą - wręcz przeciwnie. Spróbuj (jak już ochłoniesz) wzbudzić w sobie akceptację, a najlepiej wdzięczność za zaistniałą sytuację. Potraktuj ją jako NAUKĘ.

3. Powstrzymaj się od "zabawy". Nie patrz na kolorowe obrazki, animacje na stronach buków, traktuj je z "olewającą" obojętnością. Są one wyłącznie po to, by Cię ogłupić, uśpić czujność, odciągnąć od głównego celu jakim jest ZWYCIĘSTWO. Są "szumem informacyjnym", stępiają Twój umysł.

4. Unikaj przesądów. Przestań liczyć na "szczęście", "dobrą passę". I oczywiście śmiej się z "pecha", "fatum". Nic z tych rzeczy nie istnieje. A już na pewno nigdy nie myśl: "jestem skazany na pożarcie", "na pewno przegram". Już lepiej rozbudź w sobie nadzieję i optymizm (nawet jeśli chwilowo nie nadążają za nimi fakty).

5. Wystrzegaj się następującej sytuacji:
Gra nieraz (szczególnie gdy daje profit) sprawia przyjemność. Miłe uczucia związane z wygraną powodują, że człowiek chciałby je podtrzymywać, by trwały nadal. Wówczas zaczyna bezwiednie błądzić po zakładach, szuka kolejnego (nieważne na kogo) i stawia. Zapomina o porażkach, trudnych czasach, o tym jak się szamotał, martwił, troskał. Myśli że "znalazł patent na wygrywanie". Zapomina że wygrać trudno, a stracić łatwo.

6. Najgroźniejszą bronią buka jest jego STAŁOŚĆ. My (którzy z nim walczymy) podlegamy zmianom. Przechodzimy przez trudności, raz doświadczamy pocieszeń, raz strapień. Tymczasem buk JEST. I czeka na nas "trzymając nas na sznurku" naszej chciwości. Wiedzą o tym ci, którzy obiecywali sobie po przegranej: "Już nigdy nie zagram". Buk stoi i kusi. On jest. Masz 2 wyjścia: albo zerwiesz tę "linę", brutalnie, "siekierą", albo... nauczysz się grać.

7. Bzdurą jest liczenie na 100% skuteczność jakiegoś typera. Różnica pomiędzy chronicznym przegranym a zwycięzcą jest stosunkowo niewielka.

8. Nie ma pewniaków. Często nawet długo grający popełniają ten błąd, myśląc że "dany rezultat jest pewny". I wtedy pójście za tą pewnością, euforią, tłumi wszelką refleksję i ostrożność. Gdy czytasz czyjąś prognozę, rozważasz czyjś typ i bije z niego pewność danego rozstrzygnięcia - uważaj! Wszak jest grupa graczy (być może również znawców), którzy mają inne zdanie. Czasem jest ich 20, 30 a nawet 40%!. Czy wszyscy oni są oszołomami i niepoprawnymi hazardzistami? Nie, oni też mają swoje racje. Prawdziwego profesjonalistę poznaje się po tym, że prognozując typ wypowiada się ze spokojem i umiarkowaniem, widzi swoje racje, ale dopuszcza inny wynik.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz