"Kilkanaście lat oglądania, tysiące meczów,
setki tysięcy godzin, a NHL wciąż zachwyca."
setki tysięcy godzin, a NHL wciąż zachwyca."
WYDARZENIA MIĘDZYSEZONOWE - odcinek 2
Niedługo rozpocznie się nowy sezon w lidze NHL, zostały już tylko 2 tygodnie. Drużyny rozpoczęły gry przedsezonowe i testują nowych zawodników i nowe składy. Największe zmiany w składach zespołów zachodzą w okresie między sezonowym, głównie podczas draftu i na rynku wolnych strzelców (UFA). I właśnie o jednym z tych wydarzeń możecie przeczytać w kolejnym odcinku mojej opowieści o hokeju.
DRAFT:
Na początek pytanie: co to jest draft? Słowo to w języku angielskim ma wielorakie znaczenie, jednak w terminologii sportowej oznacza ono zaciąg, nabór lub pobór (do czegoś). W sporcie jest to właśnie sposób wybierania nowych graczy do lig zawodowych, najczęściej spośród młodych zawodników, rozpoczynających dopiero profesjonalną karierę. Drafty odbywają się corocznie we wszystkich zawodowych ligach amerykańskich, takich jak: MLB (Major League Baseball), NFL (National Football League), NHL (National Hockey League), MLS (Major League Soccer), NLL (National Lacrosse League) i innych. W ostatnich czasach draft odgrywa olbrzymią rolę w kreowaniu znaczenia drużyn. Dzięki draftowi mało znaczące kluby stają się niekiedy potęgami, jak np. w NBA. W ostatnich latach stało się tak chociażby w przypadku pozyskania przez Chicago Bulls Michaela Jordana, albo przez Orlando Magic Shaquille'a O'Neala, lub Dirka Nowitzkiego przez Dallas Mavericks. Wszystkie te drużyny mocno liczą się w tej chwili w koszykarskiej lidze NBA. W przypadku NHL jest podobnie, chociaż jest to proces znacznie dłuższy. Do draftu mogą przystąpić zawodnicy, którzy ukończyli 18 rok życia, a nie przekroczyli 20 lat, oraz nigdy nie grali w NHL. Ilość rund zależy od ilości zawodników, którzy wystartowali w drafcie. W każdej rundzie zespół wybiera jednego zawodnika (chociaż czasami może więcej lub w ogóle). Kolejność wyboru zawodników określa skomplikowany system losowań. Kolejność wyboru pierwszych czternastu zawodników mają zespoły, które w zeszłym sezonie nie zakwalifikowały się do playoffs. Największe szanse na wybór gracza z numerem 1 ma zespół, który był ostatni w poprzednim sezonie.
HISTORIA DRAFTU:
Pierwszy w historii ligi draft odbył się 5 czerwca 1963 roku w Queen Elizabeth Hotel w Montrealu, w Kanadzie. Do 1978 roku oficjalną nazwą draftu było NHL Amateur Draft, jednak w 1979 roku NHL zmieniła nazwę na NHL Entry Draft. Było to spowodowane upadkiem ligi World Hockey Association (WHA) i aby ułatwić graczom zespołów, które nie dostały się do NHL, znalezienie nowego zespołu. Zmieniły się też kryteria przystępowania do draftu. Od 1980 roku, każdy gracz, który jest w wieku pomiędzy 18 i 20, może przystąpić do draftu. Ponadto gracze zagraniczni, czyli nieamerykańskiej narodowości, mogą być wybrani w wieku powyżej 20 lat. Wszystkie drafty do roku 1984 włącznie (było ich w tym czasie 22) odbyły się w Montrealu. W roku 1985 draft miał miejsce w Toronto, w Metro Convention Centre, kompleksie wystawowo-kongresowym w centrum miasta. Pierwszy amerykański draft miał miejsce dwa lata później, w roku 1987 i odbył się w Joe Louis Arena, w Detroit w stanie Michigan. Ostatni, 49. w historii, miał miejsce w dniach 24 i 25 czerwca 2011 roku i odbył się w Xcel Energy Center w Saint Paul, w stanie Minnesota.
KOLEJNOŚĆ WYBORU:
Jak wspomniałem wyżej, kolejność wyboru określana jest na podstawie losowania, oraz wyników osiągniętych podczas playoffs. Na zakończenie sezonu zasadniczego 14 zespołów NHL, które nie zakwalifikowały się do playoffs są wpisane do losowania, w celu określenia kolejności wyboru w pierwszej rundzie draftu. Zespół, który zajął 30. miejsce w poprzednim sezonie, ma 25% szans na wygraną w losowaniu i tym samym możliwość wyboru z numerem 1. Szanse kolejnych drużyn maleją aż do 0,5% szansy dla zespołu, który zajął 17. miejsce w sezonie. Tylko zespoły z miejsc od 26. do 30. mają możliwość wygrania pierwszego wyboru, gdyż jednym z warunków losowania jest to, że drużyna nie może spaść niżej niż o 4 miejsca w stosunku do pozycji zajmowanej w tabeli po zakończonym sezonie. Zdobywca Pucharu Stanley'a z automatu otrzymuje wybór numer 30, a finalista numer 29. Drużynom wyeliminowanym w Finałach Konferencji przyznawane są numery 27 i 28, w zależności od miejsc zajętych podczas sezonu zasadniczego, na zasadzie, że im niższe miejsce w lidze tym wyższy numer wyboru w drafcie. Pozostałe drużyny dostają numery od 26. do 15. w kolejności: niższe numery wyboru otrzymują zwycięzcy Dywizji, a wyższe numery wyboru pozostałe zespoły. Poszczególne drużyny mogą pozyskiwać wybory w poszczególnych rundach poprzez wymiany zawodników. I tak, np. Boston Bruins, pomimo wygrania Stanley'a miało bardzo wysoki, bo 9. numer wyboru w pierwszej rundzie draftu, który to pozyskał w wyniku wymiany z dnia 18 września 2009 roku. Rezultatem tej wymiany były przenosiny Phila Kessela do Toronto Maple Leafs w zamian za wybór drużyny z Bostonu w pierwszej rundzie draftów 2010 i 2011.
RANKING DRAFTOWANYCH:
O tym, który zawodnik znajdzie się na jakim miejscu, zależy w głównej mierze od wybierających zespołów. O tym, który zawodnik zostanie numerem 1, decyduje drużyna wybierająca w danej kolejności. Każdy z zespołów posiada tzw. skautów, którzy szukają w ligach na całym świecie utalentowanych zawodników i na tej podstawie zespół wie, kogo powinien wybrać. Pod koniec sezonu International Scouting Services tworzy ranking, który określa szanse wyboru poszczególnych zawodników przystępujących do draftu. Według ISS największe szanse na pierwszy numer w drafcie 2011 roku miał wśród zawodników z Ameryki Północnej Ryan Nugent-Hopkins z drużyny Red Deer Rebels, zaś z Europy - Szwed Adam Larsson z Skelleftea AIK. Jeśli zawodnik został wybrany przez pewien zespół w drafcie nie oznacza to, że na pewno zagra w NHL. Zazwyczaj zawodnicy wybrani z niższych miejsc trafiają do afiliacji danego zespołu.
NHL ENTRY DRAFT 2011:
Odbył się w dniach 24 i 25 czerwca w Xcel Energy Center w Saint Paul, stolicy stanu Minnesota. Drużyny z NHL mogły wybrać zawodników, którzy urodzili się pomiędzy 1 stycznia 1991 roku, a 14 września 1993 roku. Jest to pierwszy draft w stanie Minnesota od 1989 roku, kiedy to gospodarzem imprezy było miasto Bloomington. Łącznie wybrano 211 zawodników w 7 rundach. Z pierwszym numerem wydraftowany został do Edmonton Oilers, występujący na pozycji środkowego, Kanadyjczyk Ryan Nugent-Hopkins. Jako drugi wybrany został szwedzki lewoskrzydłowy Gabriel Landeskog z drużyny Kitchener Rangers z ligi Ontario Hockey League (OHL), który przeszedł do Colorado Avalanche. Trzecim zawodnikiem draftu był kanadyjski środkowy Jonathan Huberdeau, grający w Saint John Sea Dogs z ligi Quebec Major Junior Hockey League (QMJHL), który przeszedł do Florida Panthers. Szwed Adam Larsson, uważany za najlepszego europejskiego hokeistę w tegorocznym drafcie, wybrany został z numerem 4 i trafił do New Jersey Devils. Biorąc pod uwagę narodowość, to jak co roku najwięcej wydraftowanych zawodników pochodzi z Kanady i Stanów Zjednoczonych. W tym roku wybranych zostało 83 Kanadyjczyków, 59 Amerykanów, 28 graczy ze Szwecji (najlepszy wynik w historii), po 10 z Czech i Finlandii, 9 z Rosji, 4 ze Słowacji, po 2 z Norwegii, Niemiec i Szwajcarii, oraz jeden gracz z Danii.
Wszystkich zainteresowanych pełnym wykazem wyborów w poszczególnych rundach zapraszam na jeden z najlepszych serwisów hokejowych Elite Prospects.
Wszystkich zainteresowanych pełnym wykazem wyborów w poszczególnych rundach zapraszam na jeden z najlepszych serwisów hokejowych Elite Prospects.
NAJGORSZE WYBORY Z DRAFTU:
Nie każde wybory w drafcie są trafione i udane. Niekiedy zawodnicy wybierani w pierwszej rundzie z wysokimi numerami nie spełniają oczekiwań jakie się w nich pokłada. Jednym z najgorszych uważany jest wybór środkowego Aleksandra Switowa (numer 3, 2001 rok, Tampa Bay Lightning), który nigdy specjalnie nie zaistniał w NHL, a numer 3. wyboru do czegoś zobowiązywał. Po czterech bezbarwnych sezonach za oceanem wrócił do rodzinnego Omska w Rosji i grał tam w Avangard Omsk przez 3 sezony, a teraz gra dla Salavat Yulayev UFA. Innym niespełnionym wyborem było pozyskanie przez Los Angeles Kings, Thomasa Hickey'a (numer 4, 2007 rok). Do tej pory Hickey ani razu nie zagrał jeszcze w NHL i jego kariera, stopowana przez częste kontuzje, trwa tylko w afiliacji LAK, w drużynie Manchester Monarchs. Inną niespełnioną "czwórką" jest na pewno Benoit Pouliot (numer 4, 2005 rok, Minnesota Wild), który dobrze prezentował się grając przed draftem w Sudbury Wolves. Podobnie było ze Stanislavem Chistovem (numer 5, 2001 rok, Anaheim Mighty Ducks), który jako dobry rozegrał tylko swój pierwszy sezon w Anaheim. Później to już był tragiczny spadek formy i oddanie do Boston Bruins, gdzie przepadł zupełnie. Wrócił do Rosji i od trzech lat jest zawodnikiem Metallurga Magnitogorsk. To są 4 największe porażki draftowe w historii tych wydarzeń ostatniej dekady. Nie schodząc poniżej 10. numeru można wymienić jeszcze Jacka Skille (numer 7, 2005 rok, Chicago Blackhawks), Petra Taticka (numer 9, 2002 rok, Florida Panthers), Alexandre'a Picarda (numer 9, 2004 rok, Columbus Blue Jackets) i Dana Blackburna (numer 10, 2001 rok, New York Rangers).
NAJLEPSZE WYBORY Z DRAFTU:
Jeśli zmarnowało się wybory z wysokimi numerami to zdarza się, że wybory z niskimi numerami przynoszą nieoczekiwane efekty, a wybrani zawodnicy znacznie przewyższają pokładaną w nich nadzieję i dają drużynom ogromną satysfakcję z ich pozyskania. Z bardzo niskim numerem, w stosunku do jego osiągnięć, wybrany został jeden z moich ulubionych bramkarzy ligi, Jaroslav Halak (numer 271, 9 runda, 2003 rok, Montreal Canadiens), prawdziwa rewelacja sezonu 2009-10 i współautor sukcesów Habs. Innym bardzo dobrym wyborem Montreal Canadiens można uznać pozyskanie rok później Marka Streita (numer 262, 9 runda, 2004 rok), który jako obrońca osiąga przyzwoite wyniki i dobrze radzi sobie, teraz już jako gracz New York Islanders. Pekka Rinne (numer 258, 8 runda, 2004 rok, Nashville Predators) to kolejny bramkarz po Halaku, który udowodnił, że poniżej 250. numeru też trafiają się prawdziwe "perełki". Nominowany do Vezina Trophy i uznany za jednego z trzech najlepszych bramkarzy minionego sezonu, Rinne stał się filarem Predators i autorem jak dotychczas największych sukcesów tej drużyny. Najbardziej wszechstronnego, grającego na wielu pozycjach zawodnika, pozyskali w roku 2003 Chicago Blackhawks. Dustin Byfuglien (numer 245, 8 runda) to prawdziwa forteca na lodzie i bardzo utalentowany zawodnik. Zdobywca Pucharu Stanley'a z Hawks w 2010 roku, jednak z uwagi na "salary cap", po sezonie oddany do Atlanta Trashers. Spośród innych najlepszych wyborów można wymienić Dennisa Widemana (numer 241, 8 runda, 2002 rok, Buffalo Sabres), Tobiasa Enstroma (numer 239, 8 runda, 2003 rok, Atlanta Thrashers), Patrica Hornqvista (numer 230, 7 runda, 2005 rok, Nashville Predators), Joe Pavelskiego (numer 205, 7 runda, 2003 rok, San Jose Sharks) i uważanego przeze mnie za jednego z najbardziej wartościowych zawodników dla swojej drużyny Brooksa Laicha (numer 193, 6 runda, 2001 rok, Ottawa Senators). I tylko szkoda, że Toronto Maple Leafs nie udało się go pozyskać, chociaż były na to spore szanse, ale o tym w następnym odcinku.
Materiały źródłowe:http://en.wikipedia.org/wiki/NHL_Entry_Draft
http://en.wikipedia.org/wiki/2011_NHL_Entry_Draft
http://www.eliteprospects.com/draft.php?year=2011
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz